Autor |
Wiadomość
|
Siuda
|
Wysłany: Pon 15:00, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Stały bywalec
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Potworek
|
Wysłany: Wto 13:50, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
GamE MoD
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Nasielsk
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siuda
|
Wysłany: Wto 15:54, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Stały bywalec
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hydrox
|
Wysłany: Wto 23:45, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pasożyt
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic tym trunkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agito
|
Wysłany: Wto 23:50, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
GOD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Zapewne dokładna informacja została by ocenzurowana :P
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic tym (zacnym) trunkiem...
pod koniec troche się miesza... ale cóż ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siuda
|
Wysłany: Śro 20:18, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Stały bywalec
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic tym (zacnym) trunkiem który kupił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kendzior0987
|
Wysłany: Śro 20:28, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pasożyt
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic tym (zacnym) trunkiem który kupił specjalnie dla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siuda
|
Wysłany: Czw 1:09, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Stały bywalec
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic tym (zacnym) trunkiem który kupił specjalnie dla siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agito
|
Wysłany: Czw 13:49, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
GOD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Zapewne dokładna informacja została by ocenzurowana :P
|
Pewnego dnia miła mała dziewczynka kota udusiła. Kota, który podrapał myśliwego będącego w lesie zbierającego zioło dla babci palącej ten rarytas. Wykręcający jak zapach z kibla. Gdy babcia wsadzała zdobyte pchły od wnuczki nakarmiła nimi ufoludka z marsa który po ucieczce odleciał. Prosto nie patrząc na prędkość światła U.F.O. minęło Jowisza za znakiem zakazu wlotu.I w ten uroczy dzień uderzył sie w boczne skrzydło nadlatującej rakiety atomowej która wyruszyła na zagładę jakiejś polskiej mieściny małego kraju.A Potem zbyt potem niezauważenie wleci w Hirosimie wysadzając Hirosimie. Narobili takiego smrodu ze popadały wszystkie dinozaury ale ufoludek z Urana który spadł znowu na Hirosimie , narobił sobie gnoju, którego nie umiał nikt ogarnąć i zdechły all koty pułkownika Chesterfielda który siedział w kibelku bo go przycisnęło bo zjadł obiad z laksacyjnej. Następnego dnia gdy wszyscy jeszcze spali, hałas usłyszała sąsiadka biorąca właśnie kąpiel na zewnątrz w jakuzzi z wielkimi dinozaurami i mrówkom które wylazły z podziemi który wyglądał jak zmutowana szmata do wycierania. A nagle z nieba nadleciał wielki ptak i pożarł wszystko co wyleciało z dupy smoka razem z MRÓWKĄ ZET która była bardzo głodna więc poszła do sklepu po tanie wino żeby się nim najeść i upic tym (zacnym) trunkiem który kupił specjalnie dla siebie.
Może by zamknąć takowe 100% spamowe tematy żeby ludzie jak [cenzura ] niemogli sie chwalić 170+ postami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arko
|
Wysłany: Czw 15:59, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Yoh Asakura
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
koniec bajki temat zamykam ze względów zbyt spamowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|